Praca zainspirowana przedstawieniem charakterystycznym dla tradycji wschodniochrześcijańskiej, gdzie Matka Boska przedstawiona jest z Chrystusem w łonie. Zamiast tradycyjnego medalionu w którym symbolicznie przedstawiony jest młody Zbawiciel, na tej pracy przyszły mesjasz pojawia się jako płód otoczony koroną cierniową. Postać Matki Boskiej przedstawiona jest z żabiej perspektywy i trzyma się oburącz za przeźroczysty brzuch. Zniszczone dłonie Matki Boskiej zdradzają ślady pracy fizycznej. Złote tło i napisy zaczerpnięte zostały wprost z tradycji pisania ikon.
Prace wykonane na papierze techniką mieszaną, z wykorzystaniem płatków miedzi, srebra i złota. Format 100x70cm.
Praca zainspirowana tekstem piosenki Jacka Kaczmarskiego pt. „Mury”. Praca przedstawia klęczącą postać skierowaną w stronę obserwatora. W tle widoczny jest pękający mur z namalowanym logiem Solidarności.
Praca była wystawiana na wystawie upamiętniającą trzydziestą rocznicę ogłoszenia Stanu Wojennego w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Yorku, w siedzibie Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Yorku.
Praca została podarowana redakcji chicagowskiej edycji Super Expressu. Była wielokrotnie reprodukowana w artykułach poświęconych artyście w prasie polonijnej.
Technika mieszana, akryl, papier. Format 100x70cm.
Praca inspirowana ostatnim zdjęciem zaginionego studenta. Obraz przedstawia postać doprowadzaną od samochodu przez dwóch funkcjonariuszy milicji obywatelskiej. Realizm przedstawienia zaburza nimb nad głową mężczyzny oraz kontekst wynikający z inspiracji jaka mi przyświecała. Mój nauczyciel rysunku, profesor Nowiński wypowiedział się o tej pracy w następujący sposób:
„O Stanie Wojennym w Polsce młodzi ludzie urodzeni w drugiej połowie lat osiemdziesiątych mówią- to było dawno, mówił mi o tym tata. Michał na ten temat wypowiedział się swoimi dziełami plastycznymi. Odczuciem tego, co zasłyszał i z przeniesieniem na papier w którym zawarł swoje osobiste impresje twórcze. Delikatna w ujęciu kompozycyjnym i kolorystycznym praca pt. Anonimowy święty świetnie oddaje nastroje niepewności i strachu. Użycie techniki mieszanej, grafitu czarnego i akrylu dodaje pracy gwałtowności sytuacji (…) bez względu na to jak odbierzemy indywidualnie pracę Michała, ukazują one refleksję „dokumentu zasłyszanego”, także ukazują wigor twórczy artysty, który swoim cyklem prac przeniósł w drugie pokolenie „obrazowe informacje” o zasłyszanej historii.”
Praca była wystawiana na wystawie upamiętniającą trzydziestą rocznicę ogłoszenia Stanu Wojennego w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Yorku, w siedzibie Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Yorku, w Starej Prochowni na wystawie pt. „Anioły” oraz w Społecznym Muzeum Ziemi Tłuszczyńskiej z okazji dwudziestej piątek rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów.
Technika mieszana, akryl, papier. Format 100x70cm.
Praca z cyklu „Droga krzyżowa” nawiązującego do najnowszej historii Polski. Obraz przedstawia dwie perspektywy – jedną historyczną i religijną, a drugą bardziej ludzką i bynajmniej nie świętą. Podział ten jest widoczny w kompozycji obrazu. Na pierwszym planie umieszczony jest Chrystus przykuty do słupa w trakcie biczowania. W tle szkicowo zaznaczone postacie dwóch milicjantów oraz charakterystyczny radiowóz. Oto, jak o powyższej pracy wypowiedział się Pan prof. Nowiński:
„W pracy pt. Biczowanie czujemy mocny, wręcz realny ból.”
Praca była wystawiana na wystawie upamiętniającą trzydziestą rocznicę ogłoszenia Stanu Wojennego w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Yorku, w siedzibie Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Yorku, w Starej Prochowni na wystawie pt. „Anioły” oraz w Społecznym Muzeum Ziemi Tłuszczyńskiej z okazji dwudziestej piątek rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów.
Technika mieszana, akryl, papier. Format 100x70cm.
Obraz ten jest hybrydą jednego z przedstawień Chrystusowych szeroko reprezentowanych w dawnej sztuce sakralnej (scena naigrywania się z Jezusa) z przerobioną nazwą innego (Chrystus i głupcy) przefiltrowaną przez codzienność. Wizerunki głupców zapożyczyłem z własnoręcznie sporządzonych szkiców mojego podwórkowego elementu. Poprzez to zestawienie dwóch rzeczywistości jednej symbolicznej biblijnej i drugiej współczesnej obraz zyskuje na uniwersalności i aktualności.
Praca namalowana farbą akrylową i długopisem na papierze o wymiarach 100x70cm.
Obraz ten zainspirowała luźną refleksją ,którą zapisałem przy dolnej krawędzi obrazu: „Gdyby myśli miały ciężar to mój mózg zapadłby się w sobie i stworzył czarną dziurę’’. W zasadzie treść tego zdania wyczerpuje interpretacje tego obrazu ale postać na obrazie ma jeszcze jeden zupełnie kuriozalny atrybut . Przeźroczysty garnitur który, symbolizuje ,że wobec własnych myśli każdy człowiek jest nagi, bezbronny i nawet ten współczesny ekwiwalent zbroi nie pomorze.
Grafika wykonana długopisem, laserowana farbą i lakierem akrylowym na płótnie o wymiarach 100x70cm.
Kilka obrazów których wspólnym mianownikiem jest symbol krzyża. Raz rozumiany jako wspólne brzemię innym jako srogi osąd wszech panującego konformizmu i oportunizmu jaszcze innym jako wspólny zestaw neuroz i kompleksów zaszczepiony polakom.
Prace wykonane farbami akrylowymi i długopisem na papierze o wymiarach 100x70cm.
Kilka obrazów których wspólnym mianownikiem jest symbol krzyża. Raz rozumiany jako wspólne brzemię innym jako srogi osąd wszech panującego konformizmu i oportunizmu jaszcze innym jako wspólny zestaw neuroz i kompleksów zaszczepiony polakom.
Prace wykonane farbami akrylowymi i długopisem na papierze o wymiarach 100x70cm.
Kilka obrazów których wspólnym mianownikiem jest symbol krzyża. Raz rozumiany jako wspólne brzemię innym jako srogi osąd wszech panującego konformizmu i oportunizmu jaszcze innym jako wspólny zestaw neuroz i kompleksów zaszczepiony polakom.
Prace wykonane farbami akrylowymi i długopisem na papierze o wymiarach 100x70cm.
Obraz zainspirowany fotografią wykonaną przez Annę Gruszkiewicz, przedstawiającą moją skromną osobę siedzącą na ławce w parku. Praca ukazuje postać zawieszoną między niebem (symbolizowanym przez ptaki) a piekłem (przedstawionym jako czarna otchłań u stup postaci). Ciało oraz tło przedstawienia wyklejone jest z powydzieranych kawałków starych gazet, które są synonimem codzienności i zwyczajności.
Płótno wystawiano na wystawie "Piekło-Niebo" w Warszawie oraz wystawie w klubokawiarni 4Pokoje podsumowującej rok mojej pracy twórczej oraz na wstawie „Anioły” w Gdyni a następnie w Łomiankach. Wykonano je w technice mieszanej z użyciem płatków złota i srebra na płótnie lnianym formatu 100x70cm.
Obraz zainspirowany, wykładem z ikonografii chrześcijańskiej ,na którym omawialiśmy ten motyw. Zwykle alegoria ta kojarzona jest z Górą Moria na której św. Jakub doznał swojej wizji. Rzadko kto jednak zdaje sobie sprawę, że później na tym samym wzgórzu powstała świątynia Jerozolimska. Jako że modlitwy i ofiary złożone w Świątyni umacniały relacje między Bogiem a Narodem Wybranym, drabina oznacza „most” łączący Niebo i Ziemię. Ponadto, motyw drabiny nawiązywał do tego, że Tora również jest łącznikiem między Niebem a Ziemią a hebrajskie słowo sulam (— סלם —) oznaczające drabinę oraz nazwa góry, na której ofiarowano Torę, Synaj (— סיני —) mają tę samą gematrię (numeryczną wartość liter).
Mnie jednak bardziej zainteresowały zstępujące i wstępujące Anioły obecne w widzeniu Jakuba, które moim zdaniem symbolizują stale zmieniające się ludzkie losy. Sama drabina zyskuje przez to nowy kontekst i stanowi jakby obietnicę tego iż zawsze możliwa jest droga w górę i pozytywne wyjście z sytuacji.
Płótno wystawiano na wystawie "Piekło-Niebo" w Warszawie oraz wystawie w klubokawiarni 4Pokoje podsumowującej rok mojej pracy twórczej oraz na wstawie „Anioły” w Gdyni a następnie Łomiankach. Wykonano je w technice mieszanej z użyciem płatków złota i srebra na płótnie lnianym formatu 100x70cm.
Czyli krótka refleksja na temat spadania . Im wyżej wzlecisz ,tym mocniej uderzysz o bruk, choć dla niektórych chwila zachwytu jest więcej warta niż cena. Hmm… a może koszt stanie się w pełni realny dopiero razem z upadkiem?
Obraz wykonano w technice akrylowej na panierze o wymiarze 100x70cm.
Chyba każdy czasem czuje się tak jakby góra miała mu implodować oto praca odzwierciedlająca to uczucie.
Obraz został namalowany farbą akrylową na papierze o wymiarach 100x70cm.
Praca przedstawia nagą postać Judasza wiszącego na drzewie. W tle widać Golgotę, która ukazana jest en face, podczas gdy zdrajca został namalowany z żabiej perspektywy. Ten potencjalny błąd w zastosowaniu perspektywy symbolizuje rozdział na rzeczywistość ludzką i boską. Nagość Judasza symbolizuje jego bezbronność wobec poczucia winy. Srebrniki wysuwające się z zaciśniętej dłoni noszą nominał „Jeden Zły”, nawiązujący do innej mojej pracy pt. Nowa Wiara. Monet jest siedem, gdyż jest to liczba kompletna. Stanowi to sugestię, że bez ofiary nie ma zbawienia.
Praca była eksponowana m. in. na wystawie Religia Boga Wyobraźni w Galerii Promocyjnej w Warszawie i klubokawiarni Towarzyska na wystawie „Piekło-Niebo”.
Praca namalowana w technice mieszanej na papierze pokrytym płatkami miedzi i srebra. Format 100x70cm.
Obraz przedstawiający braterski i zarazem morderczy uścisk Kaina. Dwaj bracia tak różni jak się tylko da symbolizowani przez dwie postacie w przeciwstawnych kolorach oraz fatalny koniec tej historii ,który zdradza pełna gestu drapieżna maniera malarska.
Praca wykonana farbami akrylowymi na papierze o wymiarach 100x70cm.
Praca zainspirowana określeniem jakie padło w rozmowie z moim dobrym przyjacielem Piotrem Wilkinem na temat męczącego, a czasem bezcelowego pomagania osobom, które nie pracują nad sobą i nie konfrontują się ze swoimi problemami. Niestety nie pamiętam ,który z nas uknuł tę nazwę? Dedykuje ją wszystkim ludziom strusiom z życzeniem aby nie chowali głowy w piach.
Technika mieszana na papierze o wymiarach 100x70cm.
Obraz zainspirowany wypowiedzią z audycji poświęconej przemocy w rodzinie w Radiu Tokfm. Przedstawia korpulentną kobietę karmiącą dziecko piersią. Nawiązuje tym samym do tradycji ikonopisania, w którym często przedstawiono Matkę Boską karmiącą. Postać Matki z obrazu ma smutny, posępny wyraz twarzy oraz lewe oko podbite. Po jej policzkach spływają łzy. W tle widać szkicowo narysowaną męską postać z podniesioną na nią dłonią.
Prace wykonane na papierze techniką mieszaną, z wykorzystaniem płatków miedzi, srebra i złota. Format 100x70cm.
Oto obraz pokazujący praktyka nowej popularnej religii. Postać klęcząca na ziemi wznosi modły do gigantycznych rozmiarów złotówki. Dłonie pątnika przysłaniają monetę tak że widać zza nich słowo zły a właśnie tym mianem w dawnych czasach określano diabła.
Praca wykonana długopisem i farbą akrylową oraz płatkami srebra na papierze o wymiarach 100x70cm.
Praca będąca ilustracją do słynnej piosenki Jacka Kaczmarskiego pt. „Obława”. Na tle złotych i srebrnych płatków przyklejonych do płótna, zostały namalowane dwie grupy. Jedna, ciemna, rytmiczna grupa strzelców i druga, bardziej swobodnie malowana, obryzgana krwią grupa wilków. Praca powstała specjalnie pod kątem ekspozycji w Społecznym Muzeum Ziemi Tłuszczyńskiej.
Technika mieszana, akryl z użyciem płatków srebra i szlagmetalu. Płótno. Format 100x70cm.
Praca zainspirowana tytułem książki S-F oraz zdjęciem z książki anatomia dla artystów. Praca przedstawia skupisko głów i czaszek w dziwny sposób zdeformowanych, odartych ze skóry, o zasklepionych oczach i przerażonych twarzach. Na jednej z głów siada mechaniczny komar, wysysający błękitną istotę sumienia z portretowanej postaci. Ciecz ma ten sam kolor, co kolor oczu tej postaci. Wzdłuż górnej krawędzi obrazu widoczny jest cały rój mechanicznych komarów, wyposażonych w szperacze szukających jeszcze żywych ofiar. Praca ta ukazuje jak ważną i uniwersalną rzeczą jest prawidłowo wykształcone ludzkie sumienie.
Obraz był eksponowany na 61-szej, dorocznej wystawie „Artyści dla pokoju”, która wówczas odbywała się w Metropolitan Museum w Tokio. Ponadto w trakcie wystawy „Piekło-Niebo” w klubokawiarni Towarzyska.
Technika mieszana, akryl z użyciem srebra w proszku i płatków szlagmetalu. Papier. Format 100x70cm.
Praca przedstawia leżącą na wznak postać z twarzą odwróconą od widza. Jej ciało jest nagie, anonimowe i pozbawione znaków życia. W tyle głowy widać ślad po kuli. Poza w jakiej leży przywodzi na myśl ukrzyżowanego Chrystusa. Przy wnikliwym spojrzeniu widać, że postać leży na szachownicy. Praca prezentuje bezbronność i bezradność człowieka wobec zawirowań dziejowych.
Praca była prezentowana na wystawie pt. „Piekło-niebo” w klubokawiarni „Towarzyska” w Warszawie.
Praca wykonana na papierze, akryl. Format 100x70cm.
Praca zainspirowana jedną ze scen z kultowego filmu pt. „Skazani na Shawshank”. Poprzez zmianę deszczu w deszcz gwoździ oraz nadanie ironicznego tytułu obraz zyskał nowy bardzo ironiczny kontekst. Nawiązuje on do treści jednej z wypowiedzi bohatera granego przez Morgana Freemana, że: „nadzieja to niebezpieczna rzecz”.
Praca została wystawiona podczas wystawy malarstwa Michała Piotrkowicza "Piekło-Niebo".
Obraz wykonany mieszaniną farb akrylowych i tempery na papierze o wymiarach 100x70cm.
Nawet ona czysta i piękna jest wolna dopiero gdy pozbędzie się cielesnego balastu. Martwe truchełko błękitnego ptaka leży u stup samozwańczego pana swojego minionego życia. Postać ,z klatką w dłoniach przypatruje się mu może ze smutkiem albo po prostu z ciekawością ; kto to wie?.Tymczasem ptasia dusza ulatuje do swojego królestwa.
Obraz wykonany farbami akrylowymi i markerami na papierze o wymiarach 100x70cm.
Cykl prac zainspirowany refleksją na temat podsłuchanego przypadkiem kawałka rozmowy w szpitalu. Urywek rozmowy brzmiał „(…) to, że nie widać mojego krzyża to nie znaczy, że go nie ma!”
Wszystkie prace powstały w technice mieszanej na papierze o wymiarach 100x70cm.
Oto jeden z najbardziej zagadkowych obrazów jakie namalowałem. A co wy o nim sądzicie?
Praca okazuje błękitnego kolibra frunącego po roziskrzonym niebie, który był pierwotnym tematem obrazy. Niestety po chwili skaleczyłem się i zachlapałem obraz. Wtedy wpadł mi do głowy pomysł aby krwią namalować koronę cierniową niesionego przez ptaka. Tym samym obraz ten stał się rodzajem swoistego talizmanu i zarazem metafory życiowej pasji (bo słowo pasja oznacza zarówno zamiłowanie jak i katorgę).
Pracę wykonano markerami, długopisem, farbami akrylowymi oraz płatkami: srebra, złota , szlagmetalu i złota oraz krwią na papierze o wymiarach 100x70cm.
Praca zainspirowana obrazem Zbigniewa Beksińskiego pt. „Pełzająca śmierć”. Stanowi hołd wobec jego dorobku. Powstała niedługo po tragicznej śmierci artysty. Na obrazie przedstawiona jest przemieszczająca się na czworaka postać analogiczna do tej, którą uwiecznił na swojej pracy Beksiński. Wędruje ona po potłuczonej płaskiej przypominającej lustro albo taflę zamrożonego jeziora powierzchni, szukając w mroku własnej tożsamości. Zgubioną tożsamość symbolizuje rysunek twarzy niedostrzegany i deptany przez namalowaną postać.
Praca była prezentowana na wystawie zbiorowej pt. „Religia Boga Wyobraźni” w Galerii Promocyjnej na Rynku St. Miasta w Warszawie.
Praca namalowana farbą akrylową na papierze. Format 100x70cm.
pomysł na ten obraz wpadł mi do głowy w trakcie malowania innej pracy pt „Ludzie strusie”. Postać umieszczona w centrum jest analogiczna do tych z wspomnianego wcześniej obrazu jednakże ujęta jest z profilu. Jej stopy opierają się o niebiosa w których utkwiła głowa postaci z nienaturalnie długą szyją. Górną krawędź obrazu ozdabia szpaler z dłoni ,z których jedna złapała plecy postaci i próbuje wyrwać ją z błogiej harmonii niebios. Krótko mówiąc obraz opowiada o trudach czasem skrajnych zmian jakie stawia przed nami życie.
Technika mieszana na papierze o wymiarach 100x70cm.
Obraz zainspirowany fragmentem piosenki ,który stał się jednocześnie jego tytułem. Piosenkę pt. „Astrolog”, którą napisał Jacek Kaczmarski a zaśpiewał Przemysław Gintrowski.
Praca odzwierciedla poczucie wewnętrznego rozdarcia zilustrowanego przez dwa stada kruków rozrywające ciało kobiety. Płótno wystawiano na wystawie "Piekło-Niebo" w Warszawie oraz wystawie w klubokawiarni 4Pokoje podsumowującej rok mojej pracy twórczej oraz na wstawie „Anioły” w Gdyni. Wykonano je w technice mieszanej z użyciem płatków złota i srebra na płótnie lnianym formatu 100x70cm. Należy one wbrew pozorom do jednych najbardziej niepokojących obrazów mojego autorstwa.
