„Sztuki walki, walki o sztukę” atakują Sulejówek
„Sztuki walki, walki o sztukę” atakują Sulejówek
Serdecznie zapraszam na wyjątkowy wieczór ze sztukami pięknymi i sztukami walki. Wernisaż wystawy "Sztuki walki. Walki o sztukę" odbędzie się 25 października o godzinie 20:00, w galerii "Atelier", ul. Żeromskiego 28, Sulejówek. Przygotowując się do tej wystawy napisałem kilka słów na temat prezentowanego tam cyklu prac:
„Sztuki walki. Walki o sztukę”- to zbiór szybkich szkiców przedstawiających postacie samurajów i praktyków różnych sztuk walki, w tym karate. Koncepcja tych prac to wiarygodne odzwierciedlenie ruchu lub danego momentu, dlatego szkice wykonano z podobną energią i szybkością jak cięcia zadawane mieczem lub techniki karate. Jest to zapis chwili, ale nie za pomocą aparatu fotograficznego, lecz jak sądzę medium bardziej odpowiedniego w tym wypadku. W doborze środków i technik inspirowałem się kaligrafią japońską i orientalnym malarstwem tuszem. Dziedziny te wymagają perfekcji, a każdy błąd jest bardzo widoczny, podobnie jak w praktyce sztuk walki.
Ostatnio rozszerzyłem cykl o prace odzwierciedlające wpływ pop kultury na wizerunek praktyków sztuk walki. Prace te są nieco inne pod względem doboru mediów, lecz stanowią wspaniałe dopełnienie całej serii. Część z tych szkiców była wykorzystywana w publikacjach na temat szermierki samurajskiej battodo i skryptach szkoleniowych szkoły samurajów.”
Na temat wystawy wypowiedziała się również właścicielka galerii, pani Jolanta Knap:
„Potrzeba, czy wręcz konieczność walki i tworzenia naznaczyły niejeden los. Obie te prymitywne aktywności ludzie z czasem uczynili sztuką. Michał Piotrkowicz wybrał je jako dopełniające się pola własnej działalności. Walka wymaga w równym stopniu znajomości rzemiosła co woli, czujności co szybkości. Poza wszystkim należy zaufać swojemu instynktowi wojownika i uwolnić energię, należy ufać swojemu ciału i sobie. Szybkie szkice Michała pokazujące walczących karateków są zapisem chwili, której uchwycenie i oddanie wynika z rzemiosła, wrażliwości i pewności malarza. Michał potrafi nam pokazać istotę walki i jej piękno. Potrafi także zwyciężać.”