Już w najbliższy czwartek odbędzie się wernisaż prac z cyklu "Ludzkie Anioły". Tym razem w klubo-kawiarni Lemon Tree w Łomiankach. Cieszy mnie, że moje prace zawisną w tym klimatycznym miejscu, które prężnie skupia wokół siebie działania lokalnej społeczności. A poniżej kilka słów o ekspozycji.
Część prac była inspirowana wierszem Zbigniewa Herberta zatytułowanym „siódmy anioł”. Wiersz ten zasadniczo opowiada o aniele przemycającym dusze grzeszników do nieba można jednak rozpatrywać tekst mniej dosłownie, jako metaforę konfliktu między sumieniem jednostki a niemoralnym społeczeństwem tworzącym skostniały i bezwzględny system. Wbrew wielu deklarowanym opiniom nie respektuje się norm, ucieka się od odpowiedzialności i relatywizuje wartości. Premiuje się oportunizm i konformizm. Standardy moralne inne niż te które po cichu dyktuje nam współczesność, wydają się być anachroniczne i bezsensowne.
Generalnym zmysłem było oddanie że zarówno dawniej jak i dzisiaj, nasza rzeczywistość zdaje się być tylko cynicznym żartem. Jednak obecność „aniołów”, których jest tak niewielu sprawia niejednokrotnie, że w ogóle da się tutaj jakoś przetrwać. Oczywiście nie chodzi tutaj o faktyczne anioły tylko o dobrych, porządnych ludzi, którzy jeszcze nie muszą się okłamywać by spokojnie spojrzeć w lustro, a którzy zdają się być tak samo rzadcy jak te biblijne istoty. To właśnie tym, nie w pełni ludziom, nie w pełni aniołom autor dedykuję te prace.