Kolejny mój obraz powędrował do nowego właściciela .Tym razem wesprę nim bardzo szczytną inicjatywę. Zostanie on zlicytowany w celu zebrania fundusz na zabieg i rehabilitację mojego podopiecznego z grupy ju-jiutsu, towarzysza w treningu karate, utalentowanego zawodnika i wieloletniego przyjaciela Adama Stasiulewicza. Niech ci służy Adamie Oss!!!